imgres-1
25 maja 2015

NIESTRAWNOŚĆ PO POLSKU, czyli BUDYŃ Z BIGOSEM lub BUŁKA Z KIŚLEM (proszę korektę aby tak zostawiła)

 

(od lewej kucharz Staropolski z naciskiem na Staro) Bronisław Maria „Okrasa” Komorowski – polski polityk, z wykształcenia magister historii. Od 6 sierpnia 2010 prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i jak widać wystarczy:W kociołkach Dudę grzano; w słowach wydać trudno Dudy smak przedziwny, kolor i woń (tfu) cudną :-) ; Słów tylko brzęk usłyszy i rymów porządek, ale treści ich Starszy nie pojmie żołądek. Aby cenić Dudy Andrzeja pieśni i potrawy, trzeba mieć zdrowie, na WSI żyć, wracać z obławy. Przecież i bez tych przypraw potrawą nie lada jest Duda, bo się z Jarka rad dobrych sztucznie składa. Bierze się doń Bielana, Szydło z głową jak kapusta, która, wedle przysłowia, sama idzie w usta. Zamknięta w sztabie, łonem wilgotnem okrywa wyszukanego cząstki najlepsze mięsiwa. I praży się, aż ogień wszystkie z niej wyciśnie soki żywne, aż z brzegów naczynia war pryśnie. I powietrze dokoła zionie aromatem – tak oto Prezydenta wybiera się Sarmatem” (za A. Mickiewicz) ( wszelkie podobieństwa i skojarzenia, są jak najbardziej uprawnione)

(po prawej kucharz – cukiernik-lukrownik z naciskiem na Lukier) Andrzej Sebastian „Paskal” Duda– polski polityk i prawnik. Prezydent elekt Rzeczypospolitej Polskiej. Od 6 sierpnia 2015 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej:”  BUDYŃ Z KOMORA-  Komora, starannie oczyszczonego, wrzucić na wiec wyborczy, zagotować  GO raz, odcedzić i ostudzić. Przepuścić przez maszynkę hejtów w internecie i udusić medialnie w łyżce masła, facebooku, twitterze z dwiema utartemi na tarce fotkami z Japonii (na pół kilo Komora dwie trzy fotki). Dodać dziesięć deka, tartej, suchej bułeczki oraz nieświeżej informacji o Soku tfu…Skoku, szklankę śmietany, trzy żółtka (znowu Japonia) soli- (-darności) do smaku, pieprzu trochę, co tam trochę, pieprzyć dużo i bez sensu; utrzeć masę doskonale, dodać białka, ubite na sztywną pianę (bić pianę w mediach) wymieszać lekko, aby piana nie opadła (bijemy pianę gdzie się da). Formę budyniową wysmarować masłem, wysypać bułeczką, złożyć masę z Komora, zakryć szczelnie pokrywą i nie wypuszczać z Pałacu, ale potem wystawić w rondelu z gotującą się wodą i zwolennikami Kukuza, gotować go nie mniej, niż godzinę od chwili przyjazdu na wiec i zagotowania. Wyrzucić na półmisek debat i polać rumianem masłem i pustym słowem lub też podać do Niego oddzielnie sos z Tyszkiewicza, lub Lityńskiego ostatecznie śmietanowy. Komor gotowy, tj. ugotowany, a w raz z nim połowa grzybiarzy w Polsce, tfu…w lesie”. ( jak nie umisz (proszę korektę aby tak zostawiła) to idź na ryby)

 

*Mimika jest nieodzowną częścią polityki i tego, jak analizuje się mowę ciała. Ciężko odbierać komunikat i komuś wierzyć, kiedy twarz jest pogodna, a jednocześnie gestykulacja pokazuje co innego. To sytuacja, kiedy rękoma pokazuje się wielką otwartość, a twarzą smutek. Takie zachowanie od razu czyni mówcę niewiarygodnym. Mówiąc o reakcji twarzy i głowy, warto wspomnieć o najważniejszej informacji: twarz ujawnia zarówno to, co chcemy pokazać, jak i to, co chcemy ukryć. Mięśnie wiarygodne twarzy ciężko kontrolować. Uaktywniają się dzięki autonomicznemu układowi nerwowemu. Z kolei ten zaczyna działać za sprawą systemu limbicznego, części mózgu odpowiadającej za działanie, a nie myślenie. Człowiek w naturalny sposób nie jest skonstruowany tak, żeby kłamać. Jeżeli chcemy przekazać informację nieprawdziwą albo taką, w którą nie wierzymy, to nasz system wewnętrzny każe nam mówić prawdę, ale nasz rozum – biorąc pod uwagę to, co chcemy zrobić – nakazuje nam kłamać.Twarz jest jedną z największych masek i jak powszechnie wiadomo, polityka to gałąź show-biznesu, zakładamy więc odpowiednią maskę do odpowiedniej gry. W ten sposób dopasowujemy się do sytuacji. Trzeba zapamiętać, że ciało jest zawsze szybsze od słów. Najczęściej ruch ciała pojawia się dwie, trzy sekundy przed tym, co chcemy powiedzieć. Czyli najpierw mamy intencję, później ciało pokazuje gest, zaczynamy myśleć i na końcu są słowa. To cztery poziomy komunikacji. (za Body Language Institute w Waszyngtonie)

 

**”Emoc­je, kap­ry­sy i kłam­stwa, fas­cy­nac­ja i gra. Uczu­cia i ich brak…Kłam­stwo i praw­da. Czym jest praw­da? Zap­rzecze­niem kłam­stwa? Czy stwier­dze­niem fak­tu? A jeżeli fakt jest kłam­stwem, czym jest wówczas praw­da? Co jest prawdą? Czym jest prawda?” (A. Sapkowski)

66ceb21a68135fba02e15ba63dc6626e,640,0,0,0
18 maja 2015

PRESTIDIGITATOR JARROSŁAWALLO KAACZYNERRO DO WŁADZUCHNY MKNIE, czyli WYBORY, DEBATY I TAKIE TAM DEZYDERATY!

 

(po lewej- a to łotr) Bronisław Maria Komorowski – polski polityk, z wykształcenia magister ( a to łotr) historii. Od 6 sierpnia 2010 prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.(no to dopiero łotr) :” Ja widziałem, tak wielu trzymało się za ręce. Mówią, jeśli się zgodzimy, ty możesz zostać tu . Tylko jeden z nas może tu zostać, to nie będziesz ty, A ja nie chcę stąd odchodzić, ja nie chcę smucić się. I widziałem ich pana, stał w środku między nimi. Mówił, odejdź stąd, ty nie masz, ty nie masz tutaj być. Tylko jeden z nas może tu zostać, to nie będziesz ty. A ja chcę twego końca, ja chcę byś smucił się. Pozwólcie mi zostać, pozwólcie mi być! Pozwólcie mi zostać, ja nie chcę, nie chcę, nie chcę. Odchodzić!” (za K. Staszewski)  ( po prawej, wiadomo:-) ) Sołtys Kierdziołek  z Chlapkowic – wiejski filozof i komentator bieżących wydarzeń, zaczynający swoje monologi od sformułowania „To najzupełniej Oczywiste”. Honorowy sołtys III RP. Szczególną popularność zdobył jako wykonawca monologów na Krakowskim Przedmieściu 10-tego każdego miesiąca po zachodzie słońca/ ALBOAndrzej Sebastian Duda – polski polityk i prawnik. Od 2006 do 2007 podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.( wiadomo:-) Na początku lat 2000 był działaczem Unii Wolności. (coś tam Wiadomo:-) 27 listopada 2013 został rzecznikiem prasowym PiS, pełnił tę funkcję do 9 stycznia 2014. (no toż to szok:-) ALBOJarosław Aleksander Kaczyński – polski polityk, doktor nauk prawnych. NO ALE TO CHYBA NIEMOŻLIWE ( kiedyś niemożliwe, to było zapłacić kartą w Biedronce, ale to się zmieniło, Więc może tu też doszło do jakiejś zmiany w polu naszego widzenia:-) jak mawia poeta) :” Powróćmy jak za dawnych lat, w zaczarowany bajek świat. Miłością swoją w piękną baśń, me życie zmień. Za siódmym morzem, z dala stąd, znajdziemy czarodziejski ląd i szczęście da nam każda noc i każdy dzień. I w bajce to nie będzie cud, że księcia los z Kopciuszkiem splótł, że nagle jakiś dobry duch obudził miłość w sercach dwóch. Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowany bajek świat.I w życiu może zdarzyć się cudowna baśń. np: SEJM.” (za J. Jurandot)

 

*Sposób podawania dłoni zdradza charakter tego kto wykonuje ten gest i przekazuje drugiej osobie jedną z trzech wiadomości: dominację (ten człowiek chce mieć nade mną przewagę – muszę uważać), uległość (mogę go zdominować, będzie mi posłuszny) oraz równość (lubię go, będzie się nam dobrze współpracować).

  • znak dominacji – witający kieruje wnętrze własnej dłoni do dołu, a osoba witana (którą ten pierwszy chce zdominować) trzyma swoją dłoń wnętrzem do góry. Według badań większość osób, które osiągnęły sukces na stanowiskach kierowniczych, stosuje właśnie ten rodzaj uścisku ręki;
  • uścisk z wnętrzem dłoni skierowanym do góry – to często wyraz oddania decyzji, podporządkowania się, przekazania władzy;
  • uścisk dłoni z potrząsaniem ręki witanego do góry i do dołu oznacza kontakt oficjalny, może być wyrazem konwencjonalnej radości i nadziei na dobry interes; często obserwowany u dyplomatów przy podpisywaniu kontraktów;
  • uścisk mocny, z objęciem dłonią dłoni partnera – może wyrażać serdeczność, chęć opieki, bezpieczeństwo, zaufanie, sympatię. Przez partnera z kompleksem niższości może być czasem źle odebrany – jako wyraz nieszczerości. Uścisk dłoni mocny, przy wyciągniętej, wyprostowanej ręce, podkreśla własną godność i dystans;
  • uścisk dłoni z objęciem drugą dłonią ramienia partnera lub podtrzymaniem jego łokcia może wyrażać chęć zbliżenia i przyjaźni. Ale uwaga! Niekiedy może oznaczać przekroczenia strefy intymnej rozmówcy i wywołać u niego agresję;
  • podanie rozluźnionej, „sflaczałej” dłoni może być wyrazem delikatności jak również braku zdecydowania czy chęci dominowania. (za A. B. Pease czyt. pis hym?)
**
W mo­men­cie, kiedy zdo­bywa się władzę, to trze­ba się też zaj­mo­wać spra­wami, które nie zaw­sze ład­nie pachną. Wiel­kie ser­ce łat­wiej oka­zywać ludziom wte­dy, kiedy jest się po­za po­lityką i po­za władzą.” (D. Tusk)
images-2
11 maja 2015

WY TO JA, JA TO WY, MY TO JOW-y, czyli (nocne) ROZMOWY PAWŁA K. Z MEDIAMI I POLAKAMI!

 

(w stroju anty-establiszmentowym, pisownia prawdziwie Polska) Paweł Piotr Kukizpolski wokalista, autor tekstów i piosenek, lider zespołu Piersi od 1984 do 2013. Aktor i polityk, kandydat w wyborach prezydenckich w 2015 :”Pobujamy, pobujamy?
Tak to już jest i tak się składa. Że przychodzi taki moment i każdego to dopada, że Człowiek najpierw chce, a potem już musi, Jak tego nie zrobi to musi się udusić. Więc po co debatować i po co się napinać. Trzeba wyluzować i trochę powyginać. Koniec monotonii wprowadzam trochę akcji. Bujanie zaczynamy, to służy DEMOKRACJI. Coś mi się wydaje już. Większość załapała, że Gdyby nie bujanie to nikt by nie był w stanie. Funkcjonować radośnie, szeroko zęby szczerzyć. Bo człowiek bez bujania to nie może długo przeżyć
Więc bujaj się bujaj, niezależnie od wieku. Od stanu posiadania, czy wielkości mieszkania. Bujaj we wtorki, czwartki i niedziele. Bujaj, bujaj a będziesz żył weselej”. (za Piersi)

 ”Hejah, hej! Piorę i gotuję, zamiatam i ceruję. Hejah, hej! Śmieci wynoszę, Wyborców koszę. Hejah, hej! Piorę i gotuję, zamiatam i ceruję. Hejah, hej! Śmieci wynoszę, Wyborców równo koszę. Hejah, hej! Prasuję, ścieram kurze, posprzątam, odkurzę. Hejah, hej! Czytam „Przyjaciółkę”, nakręcam kukułkę.” (za Piersi)

 

*Nasze ciało jest jednym wielkim narzędziem komunikacyjnym. Osoby głuche, by nadać nacisk pewnym fragmentom wypowiedzi, zastąpiły język mówiony językiem ruchów dłoni, wspomaganych ekspresjami mimicznymi. Każdy gest, którym zastępujemy słowo lub frazę nazywamy emblematem.Każdy z nas używa emblematów codziennie, z czego nie zdajemy sobie sprawy. Emblematy są społecznie nabytymi gestami zastępującymi słowa. Część emblematów może być globalnych, a inne mogą się odnosić wyłącznie do niewielkich zbiorowości np. grupy przyjaciół.  Jednym z najpopularniejszych emblematów, jest emblemat typu „nie wiem”, polegający na szybkim ruchu ramion ku górze. Występuje również w wersji ograniczonej, czyli ruchu wyłącznie jednego ramienia, wtedy zwykle ma charakter emblematu pomyłkowego, zdradzając niepewność w stosunku do wypowiadanych słów.Jednak w Indiach ten komunikat, jest przekazywany za pomocą innego ruchu, czyli szybkiego ruchu głowy z boku na bok. Ruchy głowy symbolizują dwa przeciwne bieguny. Ten gest ma nawet pewną historię, mit z nim związany. Podobno kilkaset lat temu Indiami rządził bezwzględny monarcha, któremu sprzeciw kończył się karą śmierci. Poddani w obawie przed mówieniem „nie wiem”, wymyślili gest, mający na celu oddawać odpowiedzialność za podjęcie decyzji tak/nie osobie, z którą rozmawiają. (P. Marszałkowski)

 

** „Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób”. (O. Wilde)

8e4c782c-f0db-11e4-9378-0025b511226e
4 maja 2015

ZCHN ZBLIŻA SIĘ , czyli TRZEBA ZAWOŁAĆ FACHOWCA!  

 

Z akład Ch orych N a władzę zaprasza i oferuje:

Wyburzanie budynków, domów, systemów politycznych itp. niwelacja terenu Sejmu i okolic, kucie posadzek i fundamentów na zewnątrz i wewnątrz Państwa, wykopy pod budynek i ze stanowisk, wykopy fundamentów pod nowe idee, wykopy pod szamba (to zawsze chętnie:-), korytowanie, utwardzanie i wysypywanie gruntów, wsypywanie kolegów, rycie, knucie, obrabianie d…wiadomo czego, cynkowanie, kablowanie, plucie i nie łapanie, obgadywanie, obmawianie, pomawianie, obsr…wiadomo co, zaglądanie do taczek tj. teczek, obcinanie gałęzi i drzew genealogicznych, biały demontaż i biały wywiad, biały kaftan i oczywiście dużo gruzu.

 

(Wielkie duety wielkie wykonania K & K-M)

(po prawej, a co…) Janusz Ryszard Korwin-Mikke- kandydat na urząd Prezydenta RP :”Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo!I znowu SEJMU będzie mało. Będzie głośno, będzie radośnie. Znów Pogłosujemy razem całą noc. Gorąca w żyłach płynie krew, Kobiety, wino, taniec, śpiew. Zasady proste w życiu mam, Wciąż Rób drugiemu tego , czego TY nie pragniesz sam!” (za Piersi) (po lewej, tfu…) Paweł Piotr Kukiz- kandydat na urząd Prezydenta RP :”Bo tutaj jest jak jest po prostu. I Ty dobrze o tym wiesz. Bo tutaj jest jak jest po prostu. I Ty dobrze o tym wiesz. Odpowiem Ci, że JA do końca nie wiem sam. Co robię teraz tu. Lecz uwierz, trudniej mi niż Tobie tutaj żyć. Tyle mogę odpowiedzieć.” (za P. Kukiz)

I RAZEM (na odgłosy… hym? aa głosy) WIELKI FINAŁ KAMPANII:„ A jeśli przyjdzie kiedyś po mnie, Hydraulik dźwięku Fioletowy, Żeby mi odbić szajbę w głowie, To będę czysty i różowy, Otworzę lufty i lufciki, Spłoną hydranty i nocniki, Na wszystko jeszcze raz popatrzę. I wyjdę, ale nie na zawsze! A jeśli zjawi się osiołek, Strażak postępu Uśmiechnięty. By mnie znienacka kopnąć w tyłek, To będę czujny i wypięty -Otworzę wszystkie drzwi na przestrzał, Nabiorę światła i powietrza, Nie przyjmę w łapę i rozejmu. Lecz poszybuję wprost do SEJMU! (za A. Waligórski)

A TERAZ KTO SIĘ ZACZNIE ŚMIAĆ, TEN DOSTANIE W RYJ!”(za Dudek)

 

 

*Postawa ciała jest bardzo ważnym i nieodłącznym elementem w komunikacji i od niej w dużej mierze będzie zależało, jak odbierzemy informacje. Postawa ciała to pozycja, którą przybierasz stojąc bądź siedząc. Może ona precyzować brak pewności siebie lub analogicznie, dużą motywację oraz pewność siebie. Jak stoisz, zawsze lepiej jest trzymać ręce w jednej linii z udami, niż splatać ręce, czy wkładać je do kieszeni. Mając splecione ręce komunikujemy, że nasza mowa ciała jest zamknięta, natomiast jak się pochylimy lekko w stronę rozmówcy okazujemy mu zainteresowanie. Nie zawsze jednak splatanie rąk świadczy, że ktoś jest zawstydzony i przygnębiony, czasem zdarza się, że ktoś jest pewny siebie i zadowolony. Jak osoby na zdjęciu:-) Dlatego komunikacja niewerbalna nigdy w 100% nie świadczy o prawdziwości bądź fałszywości danego znaku.

Postawa prawidłowa – nie jest to pojęcie jednoznaczne. Zależy ona od takich czynników jak: wiek (np. postawa starcza, postawa małego dziecka), pora dnia, posiłki, zmęczenie i bardzo często Ugrupowanie Polityczne.

POSTAWA MAŁEGO DZIECKA

·  barki nie wystają do przodu

·  tył głowy z plecami są w jednej linii (można to sprawdzić prosząc dziecko o podejście do ściany)

·  wypukły brzuszek

·  lekkie wgłębienie (lordoza) w odcinku lędźwiowym kręgosłupa

·  cały tułów pochylony do przodu

·  lekkie zgięcie bioder i kolan

·  do 4-5 roku życia występuje płaskostopie

POSTAWA DZIECKA W WIEKU SZKOLNYM

·  klatka piersiowa spłaszcza się nieco, przez co zaokrąglenie barków staje się wyraźniejsze

·  brzuch jest nieco mniej wypukły

·  lordoza (wgłębienie w odcinku lędźwiowym) jest wyraźniejsze

·  cały tułów pozostaje lekko pochylony do przodu

·  proste nóżki

·  nieco mniejsze zgięcie bioder i kolan

·  całkowity zanik płaskostopia

WIEK DORASTANIA

·  wyprostowana postawa ciała

·  zmniejszenie się wystawania brzucha

·  zanik zgięcia w biodrach i kolanach

POSTAWA U OSOBY DOROSŁEJ 

·  głowa nieznacznie wysunięta do przodu

·  brzuch jest płaski, cofnięty w stosunku do klatki piersiowej

·  wygięcia kręgosłupa w kształcie litery S

POSTAWA CZŁONKA PARTII

* bezczelny uśmiech na twarzy

* widoczny brak myśli na tejże twarzy

* postawa otwarta na swoich i kompletnie zamknięta na pozostałych (wyjątek koalicjant, nawet jak go nienawidzę)

* zanik kręgosłupa (moralnego)

* brzuch dużo bardziej wypukły

* rozmiar z L przechodzi w XXXL

* czoło styka się z potylicą

 

**”Błahe wydarzenie może odegrać dużą rolę tam, gdzie personalne czy grupowe ambicje zastępują politykę.” ( P. Jasienica)


 

853bc032-ded7-11e4-884d-0025b511229e
27 kwietnia 2015

ALLO ALLO tu CENTRALA, czyli NOCNE WILKI, NIEDŹWIEDŹ, TCHÓRZ I JEŻ oraz KAŻDY INNY ZWIERZ!

 

(na pierwszym planie, tradycyjnie, rzec by można, ale po co?) Władimir Władimirowicz Putin- Nocny Wilk z centrali, Babe – świnka z klasą (to z tą klasą to przesada), 102-gi Dalmatyńczyk, Duże Zwierzę (oczywiście największe i rzeczywiście zwierzę), Operacja Słoń (tu patrz FBI, ale są też słonie Moskiewskie, czy raczej Leningradzkie), Kotka na gorącym blaszanym dachu (ech, Wołodia to twoje wyszkolenie), Lemur zwany Rollo, a czasem w wolnych chwilach: Prezydent Federacji Rosyjskiej czyt. Nowego Związku Radzieckiego, (choć podobno nie ma takowego, jak i nie ma ludzika zielonego):”Dziękuję wam.W mocy mej wszystkie inne mam;Wszystkie porty, gdzie szaleją, I przeciągi, kędy wieją. Zmienną róży swej koleją; Kłuć go będę, szczypać, dręczyć, Cherlać musi i kawęczyć; Snu nie znajdzie w noc i we dnie. Przez dni siedm, siedm razy siedm. Pastwą będzie wrażych widm; A jeżeli z burz nawały. Motur (w sensie Harley) Jego ma wyjść cały,Trzeba, by go wichrów szały. Tęgo pierwej skołatały. Patrzcie, co to ja mam.” (za W. Szekspir)  (Na drugim planie Czołgiści-Motocyklowi, jako niejako imaginacja Władimira. Są, a jako by ich nie było. Wariant Krymski zielono-ludzikowy, tu wersja zmotoryzowana, a taki hełmofon można kupić w każdej Biedronce): „Był raz sobie las, nie pamiętam gdzie, kozioł twardo w nim dzierżył rządów ster, ostre rogi miał i spojrzenie złe, zasmakował mu krwawy wilczy żer, a koźlęta poszły dziarsko młodym wilkom wycisk dać, żaden wilczek bić się z nimi nie odważy, skoro tatuś rządzi w lesie, no to czego tu się bać, fajnie mordę komuś skuć pod okiem władzy! Tak to kozioł wszedł na tak zwany szczyt, niech więc dalszy ciąg nie zaskoczy was, niedźwiedź, ryś i dzik, borsuk, lis i wilk…dziś ofiarnych kozłów pełen las.” (za W. Wysocki)

 

*Tak zupełnie bez związku z wilkami nocnymi i dziennymi, oraz przedpołudniowymi i oczywiście popołudniowymi, też bez związku: Prawda – określa stan faktyczny, jest spójna i często możliwa do logicznego powiązania faktów. Nieprawda – określa inny stan niż faktyczny – często odwrotna, jest niespójna i często prowadząca do logicznej sprzeczności faktów. Fałsz – określa stan odwrotny do faktycznego – jest niespójny z resztą faktów. Ukrywanie – ma na celu ukrycie prawdy lub fałszu poprzez jego nieujawnianie. Maskowanie – ma na celu ukrycie prawdy lub fałszu pod pewną maską (np. uśmiechem, gniewem, smutkiem). Zdemaskowanie – odkrycie prawdziwych intencji, faktów lub emocji kryjących się za przyjętą maską ukrywającego prawdę. Sekret (tajemnica) – ukrywanie, którego intencja może być ujawniona – prawo do prywatności informacji, emocji itp. Odtworzenie (bajka) – to świadome mówienie nieprawdy ale z podaniem intencji, (np. aktorzy). Blef – to świadome mówienie nieprawdy, której możemy się spodziewać w danej sytuacji (np. pokerze, handlu, …). Kłamstwo (fałszowanie) – to świadome mówienie nieprawdy (będącej w niezgodzie z własnym przekonaniem) bez podania intencji okłamywanemu, mające okłamywanego wprowadzić w błąd. Kłamstwo – jest często traktowane jako szybsza droga „na skróty” (traktowana często jako jedyna lub alternatywna droga dla prawdy i uczciwości) realizacji pewnych określonych potrzeb danego człowieka lub grupy osób, w imieniu których jest kłamstwo wypowiadane lub oszustwo realizowane. „Białe kłamstwo” – to świadome mówienie nieprawdy (będącej w niezgodzie z własnym przekonaniem) bez podania intencji okłamywanemu, mające okłamywanego wprowadzić w błąd, ale nie wyrządzić mu krzywdy ani mu zaszkodzić, lecz często nawet pomóc (w przekonaniu kłamiącego). Samookłamywanie – perswazja i przekonywanie samego siebie do nieprawdy celem uniknięcia konsekwencji bądź niezaspokojenia potrzeb w przypadku przyjęcia innej alternatywy. Chętnie okłamany (chętna ofiara) – to człowiek, który chętnie przyjmuje kłamstwo z ust kłamcy, gdyż jego kłamstwo współgra z planami lub potrzebami okłamywanego. Wskazówka prawdy – to nieświadome ujawnienie prawdy (lub jej części) za pośrednictwem mowy, zachowania (gestów, mimiki, emblematów, oddechu). Przeciek prawdy – to świadome lecz nie intencjonalne (niechcący) ujawnienie prawdy (lub jej części) za pośrednictwem mowy, zachowania (gestów, mimiki, emblematów, oddechu). Oszustwo – to działanie mające na celu zdobycie pewnego dobra poprzez wprowadzanie kogoś w błąd lub manipulację. Zawsze istnieje pewna ofiara oszustwa. Manipulacja – to działanie mające na celu osiągnięcie pewnego założonego celu „na skróty” (ułatwiając lub skracając sobie drogę i wysiłek) bez gwarancji sukcesu (bo może zostać wykryta) z gwarancją niestabilności (bo wszystko, co ukryte może zostać ujawnione i zmienić sytuację), wykorzystujące: kłamstwo, oszustwo, niepewność, wątpliwości, brak wiedzy, potrzeby, lęki, obawy, uśpienie czujności, celowo programowane skojarzenia i ich celowe wywoływanie, modulację, dopasowanie, celem nakłonienia ofiary manipulacji do nieświadomego zrobienia lub powiedzenia czegoś, co jest korzystne dla osoby manipulującej i zwykle niekorzystne dla osoby manipulowanej. Zawsze istnieje pewna ofiara manipulacji. (za A. Horzyk)

 

**„Jak do te­go doszło, że nasze wy­god­nie urządzo­ne społeczeństwo ut­ra­ciło zmysł war­tości praw­dy? Życie stało się tak łat­we, że sądzi­my, iż można się już bez niej obejść. Kłam­ca nie pot­rze­buje już się oba­wiać, że je­go kłam­stwa dop­ro­wadzą go do śmier­ci głodo­wej. Gdy­by życie było nieco trud­niej­sze i ktoś, ko­mu nie można zaufać, niełat­wo znaj­do­wałby pracę i po­par­cie u ludzi, może nie oszu­kiwa­libyśmy tak bez­tros­ko siebie i in­nych.” (T.Merton)